Cóż, blog będzie o wszystkim!
Będę dzieliła się z wami swoimi przeżyciami.
Nie zabraknie również różnego rodzaju zdjęć, muzyki.
Mam nadzieję, że będzie się wam podobało :)
Hmm . Od czego by tu zacząć ..
Więc :
1. Moje urodziny były baaaaaaaaardzo udane! Z Domą i Jucą o 22.00 siedziałyśmy pod szkołą , a o 22.06 one śpiewały mi 100 lat XD po pewnym czasie sama się przyłączyłam , bo miałam ochotę pośpiewać! hahaha XDD
Fajnie było <3
2. Jestem z Panem Adrianem <3 tylko wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi , bo tylko oni są fajni! hahaha , żartuję XD
No jestem z nim od wczoraj (20.07) i się mega cieszę! <3
3. Pogoda jest zjebana -.-' Przepraszam za słownictwo , ale mnie denerwuje . Ciąąągle pada .. Normalnie masakra , ale trzeba to jakoś przeboleć :D
I chyba tyle ode mnie , haha XD
Ale cóż , te wydarzenia są dla mnie bardzo ważne . No bynajmniej dwie pierwsze , bo trzecie nie szczególnie.
Pierw zakupy z mamą, potem miasto z Madzisonem <3
Ogólnie z zakupów wyniosłam nowe buty!
Jeśli jutro zrobię zdjęcie to tutaj wstawię, teraz mi się nie chce robić fotki :D
A ze spotkanie z Madzią wyniosłam ?
ZMĘCZENIE! XD
nie no, było MEEEGA, ale bardzo się zmęczyłam..
Byłyśmy pierw nad Odrą, a potem w centrum handlowym.
Tam spotkałyśmy Madzi koleżankę, poszłyśmy z nią do reala XD
Śmiesznie było, nie powiem.
Zaraz chyba idę spać, bo śpiąca jestem.
Jutro moje SIX TEEN <3
Dobra, już nie wiem co pisać, więc kończę.
Znów bez piosenki..
Cóż, nawet nie wiem co ja robię od godziny na kompie, bo powinnam odsypiać dzisiejszą '' noc '', ale kolega napisał mi sms-esa, a że nie mam nic na kącie to musiałam odpisać mu z neta. Więc jak już weszłam to mi się schodzić nie chce..
Poszłam dziś spać po 5.00, bo razem z kolegą stwierdziliśmy, że jesteśmy śpiący :D
Wgl pisaliśmy o takich rzeczach, że głowa mała XD no, ale to tak na marginesie.
Do tego drugi kolega cały zaczepiał mnie całą noc na fejsie XD kazał mi to napisać, więc piszę!
I NIE ZAPOMNIAŁAM! dobra, nie ważne..
Ja pierdolę mama każe mi do niej przyjść. W sensie, że do innego mieszkania.
NIE CHCE MI SIĘ -.-'
Leżę jeszcze w łóżeczku, w piżamce z kompem na kolanach i jest mi mega dobrze, ale ona zawsze musi coś popsuć.. I jeszcze do tego wkurzyłam się na dziewczynę, której kompletnie nie znam. No, ale ona jest totalnie lekkomyślna i słucha się innych zamiast wysłuchać pierw kogoś innego, NIE WAŻNE.
Wgl po co ja wam to mówię ? Przepraszam, piszę ? W sumie nie wiem..
Dobra, idę się ogarniać, bo kobieta mi żyć nie da.
Miłego dnia i wgl <3
Bez piosenki, bo nie mam pomysłu.
Mój mózg teraz nie pracuje XD
Tak jak tytuł tego wpisu mówi, dzisiejszy dzień był PRO! <3
W połowie spędzony z Madzisonem, a drugie pół na gadu z Adrianisonem XDD
Nie no ogólnie od wczoraj mam dobry humor.
Co u mnie jest w sumie dziwne.. Ale się z tego MEGA cieszę.
Teraz się w sumie nudzę. Przeglądam wszystki strony w kółko.
NK, FOTKA, FEJS, NK FOTKA FEJS...
Czasem wejdą jeszcze inne, jak np. strony plotkarskie, ale to czasem.
No i obowiązkowo Kwejk, Chamsko, Demotywatory, Besty, Teteksty itp.
Notka krótka, bo nie mam co pisać.
Idę się czegoś napić, a potem znów będę przeglądała stronki.
PIOSENKA DNIA: Janet Jackson - someone to call my love
Byłam dziś nad jeziorem z koleżankami d:
Było baaaaardzo fajnie, rzekłabym nawet, że zajebiście <3
Co prawda woda zbyt ciepła nie była, ale i tak się kąpałyśmy.
Razem z Adą (jedna z koleżanek) chciałyśmy wyrzucić do wody drugą (Kasię).
Coś na nie wyszło XD
Podeszli do nas jacyś chłopacy i zapytali czy oni mogą wyrzucić Kasię.
Wszystkie się zgodziłyśmy. Było ich trzech. Dwaj skrzyżowali ręce, a trzeci dał mi swoje piwo, bym je potrzymała. Kasia stanęła im na ręce i tak ją wyrzucili, że zrobiła salto w tył XD Później zaczęli siebie nawzajem wyrzucać. Po wyrzucaniu podeszli do nas i zaczęli gadać. Ten z piwem powiedział, że mamy do niego mówić Kochaś, ale miał na imię Patryk XD drugi przedstawił się jako Filip (Słowik) i wystawił do każdej po kolei rękę :D Zaczęliśmy sobie gadać. Okazało się, że są ode mnie o rok młodsi, a wyglądali jakby byli o rok starsi oO Mi i Kasi zrobiło się zimno i wszystkie wróciłyśmy na swoje miejsce.
Podsumowując było bardzo gorąco, śmiesznie i wgl faajnie!
Teraz boli mnie głowa i stwierdzam, że ten dzień mnie totalnie wykończył..